Zwiedzanie pokopalnianych budynków warsztatu mechanicznego i kuźni, wjazd na wieżę dawnego szybu„Warszawa II”, a tuż obok ćwiczenia jogi na świeżym powietrzu. W Muzeum Śląskim będzie można skorzystać z atrakcji dostępnych wyłącznie w sezonie wiosenno-letnim
W nadchodzącą majówkę (1–3 maja 2017) Muzeum Śląskie zaprasza do rodzinnego zwiedzania obiektu, który będzie czynny od godziny 10.00 do 20.00. Otwarty teren parkowy oraz otaczający siedzibę ogród sensoryczny z kompozycjami kwiatów i ziół na pewno przyciągną miłośników natury, którzy będą mogli skorzystać także z otwartego w tych dniach ogrodu letniego restauracji „Moodro”.
Postawna, bo mająca 40 metrów wysokości i ważąca 100 ton, wieża widokowa jest obecnie najbardziej rozpoznawalnym symbolem Muzeum Śląskiego. Wybudowana na początku lat 20. XX wieku jest pozostałością po jednym z najstarszych szybów kopalni. Zachowana w oryginalnym stanie, bez poważnych przekształceń, stanowi świadectwo rozwiązań technologicznych tamtego czasu. W trakcie budowy nowej siedziby Muzeum została zaadaptowana na wieżę widokową, którą wraz z wybudowanym na początku XX wieku budynkiem warsztatu mechanicznego oraz kuźni można zwiedzić w ramach „biletu industrialnego” w cenie 6 zł normalny oraz 4 zł ulgowy już od 1 maja. Do skorzystania z tej oferty zaproszeni są wszyscy fani zabytków techniki, których na pewno skusi także jedna z dwóch nowych propozycji Muzeum, czyli „Byzuch u Ferdynanda”, w ramach której będzie można zwiedzić z przewodnikiem budynki dawnej kopalni „Ferdynand” i poznać historię tego terenu. Drugą nowością w cenniku jest propozycja dla osób, które znają już wystawy stałe, a chciałaby zwiedzić tylko wystawy czasowe.
W maju ruszają także na zajęcia jogi, które odbywają się na terenie parku wokół Muzeum. Zajęcia prowadzone przez wykwalifikowanych instruktorów jogi, dla wszystkich chętnych bez względu na wiek, będą odbywać się w każdą niedzielę, od 7 maja do końca sierpnia, w godzinach od 10.00 do 11.30 na terenie znajdującym się obok wieży szybu „Warszawa II”. Jeśli pogoda nie dopisze, zajęcia będą się odbywać w budynku Centrum Scenografii Polskiej.
Fot. arch. BP Tomasz Żak
2025-06-09 11:45:52
Dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej chce przyciągnąć na widownię coraz młodsze pokolenia, stąd też pomysł na współpracę ze studentami i doktorantami warszawskiego Uniwersytetu Muzycznego. Owocem jest spektakl „Prawdziwa historia Czarodziejskiego fletu” – nowa interpretacja mozartowskiego arcydzieła. Alicja Węgorzewska zapewnia, że ten tytuł na stałe zagości w repertuarze WOK-u.
2025-03-21 10:35:16
Rosyjska agresja ma ogromny i destrukcyjny wpływ na ukraiński sektor kultury. Zniszczeniu uległo wiele obiektów kultury, wstrzymano działalność wielu instytucji kultury, a możliwości finansowania kultury drastycznie ograniczone. Ukraiński sektor kultury potrzebuje więc wsparcia ze strony Europy, zwłaszcza w kontekście wstrzymania pomocy ze strony USA. Programy takie jak Kreatywna Europa, Erasmus+ czy inicjatywy na rzecz zachowania dziedzictwa kulturowego zapewniają kluczowe wsparcie różnym sektorom kulturalnym.
2025-02-28 11:14:51
W trakcie konkursu na dyrektora Muzeum Getta Warszawskiego do resortu kultury trafiły niepokojące informacje dotyczące prób wpływania na jego przebieg. Były to próby podważania zasadności i regulaminowości jednej z kandydatur oraz szantażowania członków komisji nagraniami prywatnych rozmów. Sprawa szantaży i podsłuchów została zgłoszona organom ścigania, które rozpoczęły postępowanie.
2025-02-03 10:49:46
Twórcy sztuki zatytułowanej „Przebłyski” podkreślają, że jest to spektakl – lustro każdej pary. Kreowani przez Jadwigę Jankowską-Cieślak i Daniela Olbrychskiego Rosa i Abrasza przez lata byli małżeństwem, a w chwili śmierci mężczyzny widzowie dostają kompendium wiedzy o ich niełatwym życiu. Odtwórca głównej roli cieszy się, że znów może się spotkać na scenie z aktorką, która od lat robi na nim ogromne wrażenie. Przyznaje też, że Serge Kribus napisał ten tekst z myślą o nim i zależało mu, żeby zagrał tę sztukę w Paryżu. Najpierw jednak przedstawienie zostanie zaprezentowane w polskiej wersji.