60 mln zł – tyle przeznaczy Ministerstwo Sportu i Turystyki na wsparcie budowy Podkarpackiego Centrum Lekkiej Atletyki w Rzeszowie. Dofinansowanie pozwoli pokryć blisko 50 procent kosztu całkowitego inwestycji.

Umowa została zawarta w ramach Programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu.
Nowy stadion piłkarsko-lekkoatletyczny przy ul. Wyspiańskiego ma być gotowy na 120-lecie CWKS Resovii, która będzie gospodarzem obiektu. Zakres rzeczowy zadania inwestycyjnego dofinansowanego przez resort obejmuje budowę budynku Podkarpackiego Centrum Lekkoatletycznego oraz modernizację stadionu lekkoatletycznego.
Uroczyste spotkanie, podczas którego poinformowano o zawarciu umowy, odbyło się na bieżni stadionu przy ul. Wyspiańskiego w Rzeszowie. Poza resortem sportu, który pokryje połowę kosztów, budowę nowego obiektu będą współfinansować władze miasta i województwa, które dołożą po 25 procent. To łącznie 120 milionów złotych.

- Podkarpacie to region, który świetnie rozwija się pod względem infrastrukturalnym, ale i społecznym. Młodzi mieszkańcy Podkarpacia zasługują na to, aby rozwijać sportowe pasje w najlepszych warunkach, a kibice na to, aby oglądać sportowców rywalizujących na nowoczesnych obiektach. Cieszę się, że mogliśmy doprowadzić finał rozmów w sprawie budowy Podkarpackiego Centrum Lekkiej Atletyki do szczęśliwego końca. Życzę, aby w jak najszybszym czasie został tu otwarty nowy, piękny obiekt, który będzie cieszył oczy rzeszowian i pozwalał wszystkim uprawiać sport w tak dynamicznie rozwijającym się regionie, jakim jest Podkarpacie – powiedział minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk.
Dzięki podpisaniu umowy na finansowanie zadania miasto Rzeszów, jako inwestor będzie mogło wkrótce ogłosić przetarg na przebudowę obiektu. Firma, która go wygra, dostanie za zadanie zoptymalizować istniejącą dokumentację tak, aby nowy stadion spełniał zarówno wymogi i oczekiwania lekkoatletyczne, jak i piłkarskie. Prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek chciałby otworzyć nowy obiekt w 2025 roku, kiedy to CWKS Resovia będzie świętować 120-lecie istnienia. Zdaniem Tomasza Poręby, europosła PiS nic nie powinno już przeszkodzić w budowie i dotrzymaniu tego terminu.
- Mam nadzieję, że inwestycja rozpocznie się jak najszybciej, a nowy stadion pozwoli zbudować jeszcze silniejszą markę Rzeszowa i Podkarpacia. To miejsce da poczucie, że dzieci i młodzież będą mogły się rozwijać sportowo. Chcemy tego stadionu nie dla wyborców, ale dla wszystkich ludzi. Tak, jak tutaj stoimy, reprezentując inne opcje polityczne, nasz cel jest wspólny. Chociaż wiele osób wątpiło w powodzenie tego przedsięwzięcia, teraz już nic go nie zatrzyma – deklaruje Tomasz Poręba.
- Historia związana z przygotowaniami do budowy tego obiektu trwa bardzo długo, ale dzisiaj możemy wreszcie poinformować, że już nic nie powinno zatrzymać tej inwestycji. Mamy umowę na dofinansowanie zadania przez ministerstwo sportu, co pozwoli nam rozpocząć wydatkowanie publicznych pieniędzy na ten cel. Otwarty stadion lekkoatletyczny z funkcjami piłkarskimi uzupełni infrastrukturę sportową w mieście, w postaci już działającej, nowoczesnej hali Uniwersytetu Rzeszowskiego, a wkrótce także wspaniałego basenu z funkcją skoków do wody – mówi prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek.
Ministerstwo Sportu i Turystyki wspiera budowę Podkarpackiego Centrum Lekkoatletycznego
W ramach Programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu Ministerstwo Sportu i Turystyki dofinansuje budowę Podkarpackiego Centrum Lekkoatletycznego kwotą 60 mln zł.
Zakres rzeczowy zadania inwestycyjnego obejmuje budowę budynku Podkarpackiego Centrum Lekkoatletycznego oraz modernizację stadionu lekkoatletycznego.
Źródło: gov.pl
2025-03-20 11:30:35
Aktor podkreśla, że jest wielkim miłośnikiem dwóch kółek i kiedy tylko pogoda na to pozwala, wsiada na rower i rusza przed siebie. Już ma za sobą inaugurację tegorocznego sezonu, choć nie są to jeszcze jakieś długie dystanse, zaledwie kilkadziesiąt kilometrów. Piotr Zelt zdradza natomiast, że szlifuje formę, bo za jakiś czas chciałby wziąć udział w cyklu największych wyścigów kolarskich amatorów Gran Fondo.
2025-02-07 09:21:26
– Jest coś wspaniałego, co łączy dzisiaj tutaj naszą reprezentację, łączy nas, Polaków, ale łączy też ludzi dobrej woli na całym świecie - pozytywna rywalizacja, chęć bycia w tej rywalizacji sportowej, podnoszenia swoich umiejętności, ale bycia potrzebnym cały czas. Weterani, którzy stoją przed państwem, żołnierze Wojska Polskiego, byli w Iraku, Afganistanie, w Kosowie, na różnych misjach, które pełnimy od wielu lat. Dzisiaj jesteśmy cały czas poza granicami państwa polskiego. Jesteśmy obecni w Libanie na bardzo trudnej misji, w Iraku, jesteśmy w Turcji, w Rumunii, na Sycylii, na Łotwie. W wielu miejscach, gdzie trzeba wspierać. Wspaniała idea, która zrodziła się kilka lat temu – Invictus Games – zawody dla weteranów doświadczonych, którzy ucierpieli też w wyniku tej służby – powiedział wicepremier W. Kosiniak – Kamysz podczas pożegnania reprezentacji TEAM INVICTUS POLAND udającej się do Vancouver.
2025-02-07 09:21:26
– Jest coś wspaniałego, co łączy dzisiaj tutaj naszą reprezentację, łączy nas, Polaków, ale łączy też ludzi dobrej woli na całym świecie - pozytywna rywalizacja, chęć bycia w tej rywalizacji sportowej, podnoszenia swoich umiejętności, ale bycia potrzebnym cały czas. Weterani, którzy stoją przed państwem, żołnierze Wojska Polskiego, byli w Iraku, Afganistanie, w Kosowie, na różnych misjach, które pełnimy od wielu lat. Dzisiaj jesteśmy cały czas poza granicami państwa polskiego. Jesteśmy obecni w Libanie na bardzo trudnej misji, w Iraku, jesteśmy w Turcji, w Rumunii, na Sycylii, na Łotwie. W wielu miejscach, gdzie trzeba wspierać. Wspaniała idea, która zrodziła się kilka lat temu – Invictus Games – zawody dla weteranów doświadczonych, którzy ucierpieli też w wyniku tej służby – powiedział wicepremier W. Kosiniak – Kamysz podczas pożegnania reprezentacji TEAM INVICTUS POLAND udającej się do Vancouver.
2025-02-07 09:21:26
– Jest coś wspaniałego, co łączy dzisiaj tutaj naszą reprezentację, łączy nas, Polaków, ale łączy też ludzi dobrej woli na całym świecie - pozytywna rywalizacja, chęć bycia w tej rywalizacji sportowej, podnoszenia swoich umiejętności, ale bycia potrzebnym cały czas. Weterani, którzy stoją przed państwem, żołnierze Wojska Polskiego, byli w Iraku, Afganistanie, w Kosowie, na różnych misjach, które pełnimy od wielu lat. Dzisiaj jesteśmy cały czas poza granicami państwa polskiego. Jesteśmy obecni w Libanie na bardzo trudnej misji, w Iraku, jesteśmy w Turcji, w Rumunii, na Sycylii, na Łotwie. W wielu miejscach, gdzie trzeba wspierać. Wspaniała idea, która zrodziła się kilka lat temu – Invictus Games – zawody dla weteranów doświadczonych, którzy ucierpieli też w wyniku tej służby – powiedział wicepremier W. Kosiniak – Kamysz podczas pożegnania reprezentacji TEAM INVICTUS POLAND udającej się do Vancouver.
2025-02-07 09:21:26
– Jest coś wspaniałego, co łączy dzisiaj tutaj naszą reprezentację, łączy nas, Polaków, ale łączy też ludzi dobrej woli na całym świecie - pozytywna rywalizacja, chęć bycia w tej rywalizacji sportowej, podnoszenia swoich umiejętności, ale bycia potrzebnym cały czas. Weterani, którzy stoją przed państwem, żołnierze Wojska Polskiego, byli w Iraku, Afganistanie, w Kosowie, na różnych misjach, które pełnimy od wielu lat. Dzisiaj jesteśmy cały czas poza granicami państwa polskiego. Jesteśmy obecni w Libanie na bardzo trudnej misji, w Iraku, jesteśmy w Turcji, w Rumunii, na Sycylii, na Łotwie. W wielu miejscach, gdzie trzeba wspierać. Wspaniała idea, która zrodziła się kilka lat temu – Invictus Games – zawody dla weteranów doświadczonych, którzy ucierpieli też w wyniku tej służby – powiedział wicepremier W. Kosiniak – Kamysz podczas pożegnania reprezentacji TEAM INVICTUS POLAND udającej się do Vancouver.
2025-02-07 09:21:26
– Jest coś wspaniałego, co łączy dzisiaj tutaj naszą reprezentację, łączy nas, Polaków, ale łączy też ludzi dobrej woli na całym świecie - pozytywna rywalizacja, chęć bycia w tej rywalizacji sportowej, podnoszenia swoich umiejętności, ale bycia potrzebnym cały czas. Weterani, którzy stoją przed państwem, żołnierze Wojska Polskiego, byli w Iraku, Afganistanie, w Kosowie, na różnych misjach, które pełnimy od wielu lat. Dzisiaj jesteśmy cały czas poza granicami państwa polskiego. Jesteśmy obecni w Libanie na bardzo trudnej misji, w Iraku, jesteśmy w Turcji, w Rumunii, na Sycylii, na Łotwie. W wielu miejscach, gdzie trzeba wspierać. Wspaniała idea, która zrodziła się kilka lat temu – Invictus Games – zawody dla weteranów doświadczonych, którzy ucierpieli też w wyniku tej służby – powiedział wicepremier W. Kosiniak – Kamysz podczas pożegnania reprezentacji TEAM INVICTUS POLAND udającej się do Vancouver.